| Autor |
Wiadomość |
| Idoctor |
 Wysłany: Wto 14:23, 04 Paź 2016 Temat postu: |
|
| Własnie! |
|
 |
| elmox |
| Wysłany: Pią 14:42, 15 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Dokładnie, nie można się śmiać z takich sytuacji. Ja już słyszałem o pożarze spowodowanym przez coś takiego i naprawdę, nie jest to nic z czego można się śmiać. |
|
|
| edeked |
| Wysłany: Pon 18:33, 11 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| ani trochę by nie taka sytuacja nie śmieszyła, jakby coś spłonęło |
|
|
| barbarana |
| Wysłany: Sob 14:54, 26 Lip 2014 Temat postu: |
|
 |
|
|
| lolek112 |
| Wysłany: Czw 12:21, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
| tomasz22 napisał: | | Śmiesznie by było gdyby choinka spłonęła jak w "Witaj święty mikołaju". |
haha to już nie byłoby wcale takie śmieszne  |
|
|
| lolek112 |
| Wysłany: Czw 12:20, 15 Maj 2014 Temat postu: |
|
heh  |
|
|
| brown |
| Wysłany: Sob 15:47, 02 Mar 2013 Temat postu: Głupi żart |
|
Kiedyś w pracy pewnemu gadule paru dowcipnisiów zmieniło temperaturę lutownicy. Ubaw był po pachy jak owy gaduła ciągle dyskutując wypalił w płytce wielką dziurę. Najlepsze jest to, że spojrzał na płytkę dopiero jak pokazał się dymek  Dobrze, że to było po godzinach pracy, a on naprawiał prywatny sprzęt. |
|
|
| tomasz22 |
| Wysłany: Pon 12:17, 30 Lip 2012 Temat postu: |
|
| Śmiesznie by było gdyby choinka spłonęła jak w "Witaj święty mikołaju". |
|
|
| opornik123 |
| Wysłany: Pią 17:27, 12 Lis 2010 Temat postu: |
|
valbios masz racje jesli go to cieszy to go kiedyś P.I.E.R.D.O.L.N.I.E tenprond  |
|
|
| Cyborg |
| Wysłany: Pon 16:41, 13 Wrz 2010 Temat postu: |
|
| lepiej wymień wszystkie żarówki na diody LED |
|
|
| Lavertezzo |
| Wysłany: Pon 20:27, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Ogólnie jak nie ma jednej żarówki to dałbym tylko kawałek drutu... inne bz troche jaśniej świeciły |
|
|
| ddas |
| Wysłany: Nie 14:33, 28 Lut 2010 Temat postu: |
|
| No pozdro dla adminów. Pośmialiśmy się... |
|
|
| valbios |
| Wysłany: Śro 16:24, 16 Gru 2009 Temat postu: |
|
| No jeśli ciebie śmieszy palący się rezystor to gratuluję, a bawi cię też może zagięty róg książki albo pełny worek na śmieci ? |
|
|
| Max |
| Wysłany: Sob 20:27, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
przepraszam adminów jeśli was uraziłem , ale nie chciałem napisać czegoś w stylu ,że jestem najmądrzejszy - jeszcze raz przepraszam
Max |
|
|
| mostwanted |
| Wysłany: Pią 16:18, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
| no widzisz Max ty się tutaj nie wymądrzaj bo nikt nie jest doskonały !! |
|
|
| all |
| Wysłany: Pią 7:55, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Nie było żarówki, dlatego nie działało |
|
|
| Max |
| Wysłany: Wto 20:44, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| To co ty takiej rzeczy nie zauważyć ?? Przecież jak coś nie działa to trzeba wszystko przepatrzeć !!! |
|
|
| mostwanted |
| Wysłany: Wto 13:17, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Śmieszna sprawa |
|
|
| all |
| Wysłany: Pon 21:02, 12 Lut 2007 Temat postu: Opornik |
|
Przed świętami sprawdzałem lampki choinkowe, które nie posiadały 1 żarówki, więc - dla testu wlutowałem opornik odpowiadający tej żarówce.
Podłączam do prądu wszystko ok - nagle widzę, że coś się fajczy, okazało się, że to rezystor (był w taśmie izolacyjnej), był cały czarny
Po chwili namysłu uznałem, że spalił się przez to, że miał za małą moc i się spalił |
|
|