Autor |
Gość
Śro 23:11, 05 Cze 2013
|
|
Wiadomość |
|
Na wstepie chciałem powitac wszyskich zgromadzonych na forum jako,ze jestem tu nowy
Problem , z którym się zmagam „zmusił” mnie do rejestracji na forum.
Jestem elektrykiem/elektronikiem amatorem z zainteresowania i zamiłowania, proszę wybaczyc mi więc wszelką niewiedze i ewentualne błedy
Od pewnego czasu próbuje zbudowac układ opóźniający włączenie zasilania.
Układzik ma działać tak:
Po zasileniu układu ten przekaze napiecie po upływie 15-20 sekund i wysteruje przekaznik.
Sprawa wydała mi się banalna na poczatku i po przeanalizowaniu i wsparciu się jakims schematem opóxnienia załączania kolumn wzmacniacza z czescie, ktorem miałem z odzysku zbudowałem układzik który wyglada jak na fotografii.
Układ wg schematów powinien działać a stałą czasowa powinienem ustalać za pomoca kondensatora C oraz rezystora. Problem w tym,ze prze wszelkich kombinacjach wartości tych elementów opóźnienie, które jest możliwe do uzyskania to maksymalnie 5 sekund. W żadnej kombinacji nie mogę uzyskac czasu miedzy 15 –20sekund.
Dodam jeszcze,ze układ musi zasilić po tym czasie przekaźnik RL lecz po zaniku zasilania na pierwotnych zaciskach układu przekaznik musi zostac rozłaczony natychmiast(nie może być opoznienia w jego rozłaczeniu)
Nie wiem już czy popełniam jakiś bład czy tranzystor jest nieodpowiedni, licze na jakies wskazówki. Układ nie musi być dokładny, a czas nie musi być powtarzalny, ma miescic się po prostu w wyzej podanym przedzialem i ma byc bardzo prosty w budowie(nie chce by opierał sie na NE 555)
Układ ma działac w srodowisku 12V.
Przepraszam za brak polskich znaków.
|
|
|
|